sobota, 1 kwietnia 2017

Wiosennie i brzozowo....




Powoli, powoli życie wraca na polską ziemię. Dni coraz dłuższe a słoneczko coraz mocniej przygrzewa. Drzewa jeszcze nie wszystkie, ale już co niektóre puszczają pierwsze, nieśmiałe pączki i listeczki. Krzewy zaś, zaczynają obsypywać się kwieciem. Jeżeli rozmawiamy o drzewach, to z wiosną najbardziej kojarzy mi się...brzoza.
Zapytacie pewnie, dlaczego?                                                                                                               
A dlatego, że to właśnie brzoza może nam dostarczyć najwięcej potrzebnych witamin i minerałów, po wyczerpującym okresie zimowym.
Cenionym napojem wzmacniającym i czyszczącym krew jest "oskoła", czyli sok brzozowy, używany też przy chorobach płucnych i na porost włosów. Sok taki nazywano ongiś"brzozownikiem" iuważano za "napój boski", służący do utrzymania siły, piękności i jędrności ciała.Zbierano go z drzew starych, co najmniej dziesięcioletnich, spuszczając go wyłącznie od strony południowej pnia. Zabiegu tego dokonywano tylko na drzewach przeznaczonych do wyrębu, w ściśle ustalony sposób, zabezpieczając jednocześnie drzewo przed uschnięciem.
Surowiec leczniczy stanowią również liście. Zbiera się je w drugiej połowie maja i suszy w przewiewnym i zaciemnionym pomieszczeniu. Liście zawierają olejek lotny, związki flawonowe, karotenoidy, witaminę C i prowitaminę K, saponiny, garbniki, żywice, sole mineralne i kwasy organiczne. Jej właściwości wykorzystywano w leczeniu najprzeróżniejszych schorzeń u ludzi i u zwierząt.
Brzoza znana i ceniona była już w starożytności, uważano ją za zwiastunkę wiosny i symbol wieczności. Symbolizowała miłość, małżeństwo, rodzinę i czystość. Chroniła od czarów i uroków,
przynosząc ludziom szczęście i powodzenie. Jej gałązek używano przy różnych obrzędach religijnych, do dziś używa się do dekoracji domów na Zielone Święta i Boże Ciało.
Oprócz tylu zalet pożytecznych, brzoza jest po prostu drzewem bardzo pięknym, delikatnym a dla mnie osobiście, drzewem magicznym. Posiada bowiem bardzo pozytywną energię, którą możemy od niej pobrać, przebywając w jej pobliżu. Oczywiście, nie byłabym sobą gdybym nie skleciła paru wersów o tym niezwykły drzewie.

Brzoza

Brzoza - betula pendula.
Smukła pani, dostojna i gładka.
Las okrywa jak czuła matula,
lepki nektar wydziela na płatkach.
Brodawkowa, cukrowa, omszona
rośnie ponad przeciętny drzewostan.
Pożyteczna, od wieków pieszczona
delikatna, kobieca - choć tytan.
W swoim wnętrzu gromadzi lekarstwo,
lekko słodką, cudowną oskołę.
Dar natury, niezwykłe bogactwo
możesz zebrać je sam ( nie przez pszczołę).
Możesz listki brzozowe pozrywać
i zaparzyć pachnącą herbatę.
Co od ziemi jest, nie strach zażywać
ona z Tobą jest i bez zapłaty.
Matka dała nam wiano, majątek.
Co dzień prosi: "nie niszczcie natury".
Nauczajcie od małych dzieciątek,
żeby z nich nie wyrosły potwory.